Wszyscy wiemy, że sytuacja w Ukrainie jest ogromnie trudna dla ludności cywilnej. Potrzeby są wielkie. Ludziom, którzy przeżywają taką traumę możemy tylko zapewnić bezpieczne warunki, transport, ciszę naszych domów, jedzenie, którego nie zabraknie i naszą wspierającą obecność, a przede wszystkim gorącą modlitwę w intencji pokoju w ich Ojczyźnie i w ich sercach.
„Melduję posłusznie”, że Państwa pomoc dociera do potrzebujących naszych Braci Ukraińców!
W piątek 4 marca za pośrednictwem uczennicy naszego liceum Wiktorii oraz jej wspaniałej Mamy – przekazaliśmy pierwszą część artykułów dla niemowląt na granicę z Ukrainą, stamtąd zostały przekazane na drugą stronę. Nasze bohaterki przewiozły przez 450 km (licząc w jedną stronę) przyniesione przez naszych Uczniów i Rodziców dary: pieluchy różnego rodzaju, chusteczki nawilżane, mleka modyfikowane, kaszki dla starszych dzieci, musy, sporo leków przeciwbólowych, przeciwgorączkowych, kosmetyki dla niemowląt oraz artykuły higieniczne pierwszej potrzeby.
Wśród tych rzeczy znalazły się również ofiarowane przez naszych uczniów mleka oraz zakupione w dniu wyjazdu świeżutkie drożdżówki – otrzymały je dzieci znajdujące się w remizie nieopodal granicy, a ich radość była podobno nie do opisania.
Część rzeczy trafiła też do niepełnosprawnych Ukraińców w Zamościu.
W drodze powrotnej samochód też nie był pusty – miejsce w nim znalazła ukraińska rodzina, która swoją bezpieczną przystań znalazła w Katowicach. Dziękujemy!
Tego samego dnia drugą partię darów od Państwa zawieźliśmy bezpośrednio do dużej rodziny ukraińskiej (trzy mamy i sześcioro dzieci w wieku od 2 miesięcy do 9 lat), która otrzymała schronienie w sosnowieckim mieszkaniu osoby o wielkim sercu – p. Jadwigi Baczyńskiej. Dom zaopatrzyliśmy w ofiarowane przez Państwa kołdry, poduszki, bieliznę pościelową, koce, rzeczy dla 2-miesięcznego chłopca (pieluchy, mleko modyfikowane, chusteczki nawilżane, kosmetyki), ubrania dla starszych dzieci, maskotki i trochę przyborów szkolnych, ręczniki, trochę chemii, artykułów pierwszej potrzeby. Dostarczyliśmy nawet deskę do prasowania. Tę rodzinę będziemy wspierać w najbliższym czasie konkretną pomocą. Poniżej kilka zdjęć.
W naszym małym szkolnym magazynie pozostało jeszcze dużo rzeczy, które w poniedziałek zawieziemy do p. Tatiany Duraj-Fert, a za pośrednictwem Dąbrowskich Inicjatyw Społecznych zostaną rozdysponowane do ukraińskich rodzin w Dąbrowie i w całym Zagłębiu.
Będziemy też wspierać żołnierzy ukraińskich – udało nam się zebrać kilka latarek warsztatowych, dużo baterii, powerbank, termosy przypinane do paska, środki opatrunkowe: bandaże, plastry.
Dziękujemy za przyniesione do szkoły rzeczy i zapewniamy, że Państwa dary znalazły/znajdą się w dobrych rękach.